Spis przedmiotów niezwykłych.

Parasol
  [1]     [2]     [3]   
W Gamma Fiction istniały od zawsze i stały się pierwszymi środkami transportującymi z guziczkami do wysuwania metalowej belki, umilającej podróż (bo któż chciałby przez całą drogę wisieć, kurczowo przytrzymując się rączki). Potrafią przenieść bardzo dużo, choć wyglądają tak niepozornie. Trzeba jednak pamiętać, że wszystko ma swoje granice, a kiedy raz się przesadzi, już nigdy nie będzie można go używać jako maszynę transportującą. Ot, stanie się zwyczajnym parasolem z belką. Są przeróżnych kolorów i niczym nie różnią się od tych, które spoczywają sobie grzecznie w szafach ludzi (kto wie, może i Twój parasol pochodzi z tego świata...).
W Gamma Center pojawiły się dość niedawno. Pierwszy znaleziono w Nizovce, na terenie Syberii. Mieszkańcy musieli naprawdę się dziwić, widząc zastygnięty w bursztynie (który bądź co bądź zakopany został trzy metry pod ziemią). A gdy odkryto jego umiejętności, naukowcy rosyjscy zabrali się do badań, a innych zainteresowało raczej skopiowanie nowego odkrycia. I udało się. Po dwóch latach powstała pierwsza partia parasoli w liczbie piętnastu z dumnie błyszczącą plakietką, głoszącą "Made in USSR". Powstał jednak maleńki problem. Do czego się to przyda? Reszta działań pozostaje tajemnicą. Wiadomo jednak, że z czasem kilka (a może kilkanaście) parasoli rozprzestrzeniło się po całym świecie.

Brama tangensowa
  [1]     [2]     [3]  
Naprawdę trudno jest określić czym tak naprawdę są bramy tangensowe i jaki kształt posiadają. Mogą być one małe, duże, okrągłe i kwadratowe. Bywają kwiatem, ścianą, słuchawkami, albo zwyczajnym kamieniem (a nawet czarną dziurą!).Czasem trzeba przez nie przejść, czasem rozwiązać zagadkę, albo po prostu ich dotknąć. Zdarza się także, że łączą się z umysłem i przekazują informacje, albo obrazy. Jedno jest pewne. Emanują niebieskim światłem w ciemności, a ich obecność jest wyczuwalna z dziesięciu metrów (stworzenia wrażliwe czują je z o wiele większych odległości). Wiadomo także, że przenoszą do innych światów z linii Gamma, ale już do którego, ciężko stwierdzić jeśli samemu się jej nie wytworzyło. Kolejnym utrudnieniem jest fakt, że zdarza się im nieprecyzyjność. Więc to co kiedyś było czerwonym tulipanem, po przejściu przez bramę może zostać żółtym tulipanem (albo nawet makiem) o sporej ilości liści jak u drzewa liściastego.

Obroża obłudy
  [1]  
Całkiem stylowa obroża o dość specyficznej właściwości. Ten, kto ją założy i przekręci haczyk, który w normalnych przypadkach służy do przyczepienia np. smyczy, ulega metamorfozie, a konkretniej – zmienia płeć. Przemianie może ulec nie tylko sam wygląd, ale czasem i usposobienie. Moc obroży nie ma konkretnego limitu czasu, toteż tak długo jak osoba ją nosi, tak długo może przekonać się jak czuje się płeć przeciwna. 

Sakwa kieszonkowa  
  [1]
Stworzona przez istoty zazdroszczące kieszonkowcom umiejętności. Zgodnie z nazwą jest to mały woreczek obwiązany sznurkiem. Wbrew pozorom, można w nim zmieścić całkiem sporo, a właściwie prawie wszystko, choć zapieczętowanie budynku raczej graniczy z cudem. Przechodząc do sedna, celem istnienia tego przedmiotu jest przenoszenie masy obiektów bez odczuwana ich ciężaru i kłopotów z szukaniem potrzebnego narzędzia.
Umieszczanie odbywa się poprzez otwarcie sakiewki w stronę obiektu chcemy zapieczętować. Przywoływanie natomiast polega na przemówieniu do woreczka, wówczas powiększa się on i wydobywa się z niego pożądany przedmiot.

Okno nadziei
  [1]     [2]     [3]  
Brzmi pięknie, ale prawda jest nieco mniej radosna.Wszystko, co przejdzie przez ramy tego niepozornie wyglądającego, niczym nie wyróżniającego się okna dozna szoku. Ciało owego delikwenta zacznie szybować w dół. Opcje zakończenia całego zdarzenia są trzy. Gdy stworzenie jest złe, albo smutne, jego ciało przybiera postać galarety i przy nawet najmniejszym uderzeniu rozpływa się, a uzyskanie poprzedniej formy trwa 24h. Jeśli natomiast przejawia pozytywne emocje, na jego plecach pojawiają się skrzydła (pomińmy fakt, że tylko osoby już skrzydlate potrafią się nimi posługiwać), co nie daje zbyt wiele. Kiedy jest przerażony, przybiera szklaną postać i przy każdym dotknięciu rozpada się na pięćdziesiąt dwa kawałki, które trzeba pozbierać i poukładać w jedną całość, aby delikwent przybrał poprzednią formę.

Karta
Każdemu choć raz zdarzyło się upuścić karty. Chociażby przy rozdawaniu. Bożkowie nie byli w tym względzie wyjątkiem.Tak też się stało i tym razem. Kilka kart wymknęło się z pod dłoni (ewentualnie macek) i poszybowały w dół. W czasie drogi, jaką miały do przebycia słońce bądź ciemności nocy miały na tyle czasu, aby dodać im niezwykłych umiejętności. Działają jedynie na stworzenia żywe, z którymi bardzo chętnie się łączą.

 - mocy
    [1]     [2]
   Osoba, która wejdzie w posiadanie takowej karty może otrzymać ogromne umiejętności, lub zastrzyk energii. Na świecie jest wiele takich, kart, które spadały za szybko i otrzymały swoją energię na określony okres czasu. Jest jednak pięć takich, które otrzymują je na stałe i dostarczają umiejętności mocniejszych od innych, które ma się od urodzenia czy też zdobyło w inny sposób. Nigdy jednak nie można stwierdzić tylko po wyglądzie, co też tobie się trafiło. Na każde stworzenie działają one inaczej.


 - zniszczenia
   [1]     [2]     [3]
  Wyglądem nie różnią się niczym od kart mocy. Gdy wejdzie się w jej posiadanie i połączy się ona, aby oddać swoją moc, nigdy się już jej nie pozbędziesz. Nie można uwolnić się od negatywnych skutków połączenia z kartą. Czasowych kart na świecie jest wiele, a stałych dwadzieścia.

 -  zony 201
     [1]     [2]
   Różnią się od poprzednich kart zielonkawym kolorem i obrazami, które mrożą krew w żyłach. Mają niespotykaną moc, przewyższającą wszystko i zapewniając niezwyciężenie. Ale nic przecież nie przejdzie bez echa. Za tak potężną moc trzeba zapłacić. Chociażby chorobą psychiczną, chorobami ciała, lub regularnym wymiotowaniem krwią i drgawkami. Karty są tylko wieczne i nie łączą się na zawsze z właścicielem, jednak uzależniają od siebie właścicieli.

Kryształ metryczny 
 [1]
Jak można się spodziewać to nic innego jak kryształy koloru błękitu Thénarda, który jeśli się go ładnie poprosi zmienia kształt rozmiar i kolor danego przedmiotu. Znaleziono je w jednej z kopalni na Czarnych Landach i nadal są prowadzone poszukiwania takowych. Aktualnie na powierzchni jest ich dwadzieścia, co nie oznacza, że wszystkie muszą się znajdować w posiadaniu stworzeń (ot, np. las metryczny).


Bransoletka zmarłych
  [1]
Części zmumifikowanych ciał ładnie oprawione w srebro najwyższej klasy. Pozwala bez problemu wykryć rasę osoby, o której myśli posiadacz takiego cacka, poprzez zapachy, które wydziela. Od woni najwspanialszych perfum, aż po najokropniejszy smród.

Wstążka blokady
  [1]
To nic innego jak długa, czarna wstążka z umiejętnościami, które podarowali jej wszyscy bożkowie i dali najbardziej zasłużonym dla nich ludzi (bo po co komu zwykłe medale, taki przedmiot jest znacznie lepszy). Gdy wstążka dotknie czyjejś skóry(czyt. wszystkiego co pokrywa ciało stworzenia), albo włosów, automatycznie poprzez układ nerwowy przenosi swoje impulsy do mózgu i blokuje do niego dostęp osobom niepowołanym.


Sfery
  [1]     [2]     [3]     [4]
Tajemnicze miejsca zamknięte w niewielkich, szklanych kulkach, wypełnionych ogniem o różnych, bardzo nasyconych barwach. Miejsca te przyjmują wygląd w zależności od właściciela – mogą więc przypominać pustynię, gęsty las czy pustkowie zasypane śniegiem. Ponadto do sfery można dostać się tylko za zgodą jej posiadacza.
Zostały stworzone dawno temu, przez Mistrza tajemnego klanu pisarzy jako prezenty dla kilkunastu jego najlepszych uczniów. Z początku przekazywane były z pokolenia na pokolenie, następnie dostały się w ręce osób postronnych i rozproszyły po świecie.

Pierścienie żywiołów
  [1]
Czyż trzeba tłumaczyć cóż to takiego jest?

Koniec Świata w sprayu


Antykac
  [1]
Zdanie "więcej już nie piję", albo "cholerny kac" pojawiało się tysiącami razy w świecie Gamma Center. A jak wiadomo marzenia ludzkie uwielbiają odrywać się od właścicieli i wędrować po morzach, oceanach i gdzie tylko się da. I tak właśnie powstał ten cudny przedmiot. Wygląda prawie jak krawat, a o gustach się nie dyskutuje. Jutro bankiet? Pij ile tylko dusza zapragnie. Nie będziesz musiał męczyć się z "syndromem dnia wczorajszego. Mogą go mieć jedynie osoby z organizacji.

 Kucyk siedmiu grzechów głównych
  [1]
Zdawałoby się, niewinna zabawka. Ładna rzecz. Mało z tym problemów. I tak właśnie dochodzimy do wniosku, że nie wszystko co się świeci, to by nóżki nie złamała. Otóż ta niepozorna zabawka, wyglądająca jak kucyk potrafi być bardzo niebezpieczna. Gdy osoba posiadająca owy przedmiot, dotknie jakiegoś delikwenta i powie w ciągu dwóch minut nazwę jednego z 7 grzechów głównych, ofiara będzie mu podporządkowana przez trzy dni. Na przykład nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu, objęty grzechem przez trzy dni zje wszystko, co jest jadalne i znajduje się w zasięgu jego oczu. Nawet jeśli miałoby się to skończyć problemami gastrycznymi. 

 
I inne o których nam nawet się nie śniło...

Komentarze

  1. 24 yrs old Developer II Kori Edmundson, hailing from Schomberg enjoys watching movies like Sukiyaki Western Django and Blacksmithing. Took a trip to Barcelona and drives a GTO. Pelny artykul

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

You can't kill me. I died years ago.

"A imię jego będzie czterdzieści i cztery"

"Father, into your hands I commend my spirit"